Lech Wałęsa w Radiu Zet stwierdził, że gdyby był premierem kazałby 11 maja "spałować" związkowców Solidarności blokujących Sejm, a gdyby był komendantem policji sam wyszedłby do związkowców i osobiście spałowałby przewodniczącego Solidarności Piotra Dudę. - Nie będę się zniżał do poziomu Wałęsy - odpowiada Duda.
Duda podkreśla, że "jeśli Wałęsa chce popierać Platformę Obywatelską to jest to jego sprawa". Dodaje, że były lider Solidarności "nie widzi" co dziś robi związek. - Ja nie będę się zniżał do jego poziomu, nie będę mówił kogo ma bić policja - zapewnia lider "S".
11 maja Solidarność protestowała przed Sejmem przeciwko reformie systemu emerytalnego polegającej na podniesieniu wieku emerytalnego do 67 lat. Działacze "S", których delegacja nie została wpuszczona do Sejmu, zablokowali tego dnia na kilka godzin wszystkie wyjścia z parlamentu.
Czytaj więcej na Wprost.pl:
Wałęsa: gdybym był Tuskiem kazałbym pałować Solidarność. Sam bym spałował Dudę
Radio Zet, arb