Po wysyła prezesa PiS na emeryturę
W ocenie posła PO Mariusza Witczaka, to kolejne oskarżenie prezesa PiS, które nie ma żadnego pokrycia w dowodach i "jest klasycznym oszczerstwem". Z kolei sekretarz klubu PO Paweł Olszewski powiedział, że Platforma żąda od Kaczyńskiego, aby "wycofał się ze słów (o Hitlerze) i aby publicznie przeprosił". - Jarosław Kaczyński tymi wypowiedziami całkowicie zaprzepaścił to, o co walczył jego brat, świętej pamięci Lech Kaczyński - zaznaczył sekretarz klubu PO. Olszewski podkreślił też, że - skoro za dwa lata Jarosław Kaczyński skończy 65 lat - to PO liczy, iż "pójdzie na zasłużoną emeryturę i w sposób jednoznaczny zniknie z polskiego życia publicznego".
PO punktuje "insynuacje" i "oszczerstwa" prezesa PiS
PO jeszcze w kwietniu zwróciła się do komisji etyki o ukaranie naganą prezesa PiS (m.in. za "insynuacje oraz oszczerstwa pod adresem najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej" w związku z katastrofą smoleńską) - teraz zdecydowała się jedynie poszerzyć ten wniosek o słowa o Hitlerze. W złożonym pod koniec kwietnia wniosku PO argumentowała m.in., że Kaczyński zarzucił rządowi "prowadzenie gry z Władimirem Putinem" w celu "wyeliminowania" prezydenta Lecha Kaczyńskiego z życia politycznego. PO argumentowała ponadto, że Kaczyński zarzucał premierowi "tuszowanie sprawy smoleńskiej", a także wyrażał opinie, iż prokuratura jest organem wykorzystywanym politycznie.
PAP, arb