Wnioski w tej sprawie złożyła do Trybunału Konstytucyjnego Prokuratura Generalna, która zakwestionowała zapisy określające, że szczegółowe warunki użycia środków przymusu bezpośredniego - czyli np. pałek, kajdanek, siły fizycznej, paralizatorów - określane są w rozporządzeniach, a nie bezpośrednio w ustawie.
17 maja TK zajął się przepisami 13 ustaw i rozporządzeń, na mocy których przymus może stosować np.: policja, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Żandarmeria Wojskowa, Służba Celna i Straż Graniczna.
W konstytucji czytamy: "każdemu zapewnia się nietykalność osobistą i wolność osobistą. Pozbawienie lub ograniczenie wolności może nastąpić tylko na zasadach i w trybie określonych w ustawie". Tymczasem np. w Ustawie o policji wskazano: "Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia, określa szczegółowe przypadki oraz warunki i sposoby użycia środków przymusu bezpośredniego".
- Kwestionowane upoważnienia ustawowe naruszają konstytucję ze względu na przekazanie do uregulowania aktem podstawowym całego kompleksu zagadnień odnoszących się do ograniczenia wolności osobistej obywateli - mówił w uzasadnieniu orzeczenia sędzia TK Andrzej Wróbel. Dodał, że utrata mocy przez te przepisy spowoduje lukę prawną, więc konieczne jest odroczenie o rok skutków orzeczenia.
Według zapowiedzi przedstawiciela rządu, trwają już prace kilku resortów - z wiodącym udziałem MSW - nad przygotowaniem na poziomie ustawy nowych przepisów o zasadach przymusu bezpośredniego. - Prace zmierzają w kierunku przygotowania założeń do ustawy, która w sposób kompleksowy dla wszystkich służb ureguluje kwestię używania środków przymusu bezpośredniego - powiedział Marcin Wereszczyński z departamentu prawnego MSW.Na rozpoznanie przed TK oczekują jeszcze podobne wnioski prokuratora generalnego złożone już w bieżącym roku. Odnoszą się one do Służby Więziennej, BOR i służb w zakładach dla nieletnich.
sjk, PAP