Czytaj więcej na Wprost.pl
Według sondażu, 12 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów wybrałoby SLD (o 3 punkty więcej niż w kwietniu). To najlepszy od roku wynik tej partii. Według CBOS, gdyby wybory odbywały się teraz, do parlamentu weszliby jeszcze przedstawiciele PSL (7 proc., wzrost o 2 punkty) oraz Ruchu Palikota (7 proc., wzrost o 1 punkt).
Sejm bez Nowej Prawicy i ziobrystów
Pozostałe ugrupowania nie zdołałyby wprowadzić swoich posłów do parlamentu. Mimo uwzględnienia w tym miesiącu zmiany w oficjalnej nazwie ugrupowania Solidarna Polska i dodania nazwiska jego założyciela Zbigniewa Ziobry, społeczne poparcie dla tej partii nie wzrosło (3 proc., spadek o 1 punkt).
W maju swoich zwolenników znalazły jeszcze: Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego (2 proc., spadek o 1 punkt) oraz PJN (1 proc.). 18 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów twierdzi, że nie wie, na którą partię oddałoby głos (spadek o 3 pkt. proc.).
57 proc. Polaków chce głosować
Niespełna jedna piąta zdeklarowanych uczestników wyborów twierdzi, że nie wie, na którą partię oddałaby swój głos (18 proc.). W ciągu ostatnich pięciu miesięcy zainteresowanie czynnym udziałem w życiu politycznym wśród Polaków praktycznie się nie zmieniło. W maju prawie trzy piąte ankietowanych zadeklarowało pewny udział w wyborach parlamentarnych (57 proc.). W porównaniu z kwietniem minimalnie spadła liczba tych, którzy nad uczestnictwem w ewentualnym głosowaniu się zastanawiają, nieznacznie wzrósł odsetek odrzucających możliwość pójścia na wybory.
Badanie przeprowadzono w dniach 10 – 16 maja 2012 roku na liczącej 1017 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
zew, PAP