Pawlak podkreślał, że bardzo ważne jest, aby dorobek sił koalicyjnych w Afganistanie nie został zmarnowany. Dodał, że aby to osiągnąć, trzeba rozwiązań militarnych, pokojowych, a także pomocy dla Afgańczyków. Wicepremier zapewnił, że stanowisko polskie w tej sprawie powinno uwzględniać elementy aktywnej troski o to, co będzie po wycofaniu się wojsk koalicyjnych z Afganistanu. - Żeby nie było tak, że nasi żołnierze przelewali krew na marne i żeby nie było tak, że w ciągu kilku miesięcy czy lat z powrotem wrócą porządki, które były przedtem - podkreślił.
Według wstępnego planu NATO do funduszu stabilizacji Afganistanu w latach 2015-2020 powinno wpłynąć 4,2 miliarda dolarów. USA pokryłyby około połowy tej kwoty, a resztę - pozostałe kraje Sojuszu i sam Afganistan. USA chciałyby, żeby Polska wpłacała do funduszu rocznie 20 mln dolarów przez 10 lat.
PAP, arb