Czytaj więcej na Wprost.pl
"Tusk chce mieć damskiego boksera za bohatera? Tusk ma problem"
Na Radzie Krajowej szef PO Donald Tusk mówił, że Stefan Niesiołowski jest bohaterem. Wzywał działaczy PO, w tym Niesiołowskiego, by panowali nad emocjami. - Gdy zwracałem się do marszałka Niesiołowskiego z apelem, by przeprosił napastującą go wówczas dziennikarkę za słowa, to mówiłem to i dziś to też powtórzę: bo takie postępowanie - to znaczy zdolność wybaczania, to znaczy nieodpowiadanie agresją na agresję, trzymanie nerwów na wodzy - to jest m.in. źródło siły PO - oświadczył Tusk.
Rząd na Krajową Radę przygotował temat zastępczy - ocenił Paweł Piskorski, były prezydent Warszawy, niegdyś prominentny polityk PO. - Premier powinien się odnosić do rzeczywistych zagrożeń, a nie kultury politycznej - ocenił szef SD w TVN24. Sprawa zachowania Niesiołowskiego wobec Stankiewicz to, zdaniem Piskorskiego, "nie jest poważny problem". - Są nimi inne rzeczy, Donald Tusk chciał świadomie, aby nie były przedmiotem obrad - mówił polityk.
- Chciałbym, żeby - tak jak mówi Donald Tusk - standardem był kulturalny język, dobre zachowanie, brak agresji. Ale chciałbym również, żeby była kompetencja rządu, zdolność do wywiązywania się ze swoich obietnic - podkreślił Paweł Piskorski.
zew, PAP, TVN24