- Antoni Macierewicz miał precyzyjne intencje wyeliminowania tych ludzi, których wpisywał na listę. Chciał też wyeliminować Lecha Wałęsę - powiedział w TVN24 Aleksander Kwaśniewski. W 1992 r. przyszły prezydent był szefem klubu SdRP. Wspominał, że na liście Macierewicza było 10 z 60 posłów SdRP. - Po tych rozmowach wiedziałem, że mam dwa przypadki rzeczywiście prawdziwe, trudne. Ludzie mi się przyznali. Natomiast w ośmiu przypadkach było to całkowite nieporozumienie, albo brak jakichkolwiek dowodów - mówił Kwaśniewski.
Były prezydent powiedział też, że tworzenie mitów na temat rządu Olszewskiego jest nieporozumieniem. Według Kwaśniewskiego, gabinet Jana Olszewskiego był "wyjątkowo słaby". - Nie dawał sobie rady z codziennym zarządzaniem, lista wakatów była niezwykle długa - krytykował Kwaśniewski.
zew, PAP, onet.pl