Prawo i Sprawiedliwość domagało się zakazu przemarszu. - Tak długo, jak padają ze strony rosyjskiej deklaracje, że to będzie po prostu przemarsz kibiców, tak długo nie ma podstaw do spełnienia oczekiwań polityków PiS i zabronienia tego marszu – odpowiedział na ten postulat Gowin.
- Mistrzostwa Europy to nie jest okazja do demonstracji politycznych - podkreślał minister sprawiedliwości. Jego zdaniem za tego typu demonstrację można uznać zakaz przemarszu kibiców.
Minister odniósł się też do doniesień o możliwości propagowania komunizmu poprzez noszenie symboli, takich jak np. sierp i młot, na elementach ubioru. - Eksperci twierdzą, że samo ubranie koszulki z sierpem i młotem nie może być uznane za propagowanie - podkreślił minister. - Mam nadzieję, że kibice na transparenty i wznoszenie haseł się nie zdecydują. Jak się zdecydują, to powinni się liczyć z konsekwencjami karnymi - podsumował.
ja, TOK FM