2 lipca dowiemy się, jak wyglądało Euro widziane oczyma Millera

2 lipca dowiemy się, jak wyglądało Euro widziane oczyma Millera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Szef SLD Leszek Miller zapowiedział, że 2 lipca, czyli dzień po zakończeniu Euro, Sojusz przedstawi swój raport dotyczący przebiegu mistrzostw. - Ocenie poddane zostaną kwestie sportowe, organizacyjne i związane z bezpieczeństwem - dodał.
Raport przygotuje 10-osobowy zespół ds. monitorowania Euro 2012 powołany przez SLD - na jego czele stoi poseł Tomasz Garbowski. Miller poinformował o raporcie, odpowiadając na pytanie o to, jakie dalsze kroki powinny zostać podjęte w związku z tym, że polska reprezentacja nie wyszła z grupy. Szef Sojuszu podkreślił, że w raporcie poruszone zostaną "wszystkie elementy odnoszące się do aspektów sportowych, organizacyjnych i prawnych". - Apeluję do innych ugrupowań parlamentarnych, aby do końca Euro wstrzymały się z aktywnością dotyczącą ocen piłkarskich mistrzostw w Polsce - zaznaczył Miller.

- Proszę pamiętać, że Polska opuściła Euro, ale Euro nie opuściło Polski, jesteśmy dalej współorganizatorami tej wielkiej sportowej imprezy, w żadnym wypadku nie powinniśmy stwarzać wrażenia, że nasza gościnność, odpowiedzialność za przebieg tego wydarzenia skończyła się wraz z udziałem reprezentacji Polski w Euro 2012 - podkreślił szef Sojuszu.

Miller zaznaczył, że raport będzie zawierał także ocenę PZPN. - Chcemy, by był to raport, w którym zostaną ocenione wszystkie aspekty - organizacyjne, sportowe, kwestie dotyczące bezpieczeństwa - powiedział. Szef SLD wyraził również "głęboką radość i satysfakcję, że Euro 2012 wpłynęło tak korzystnie na wizerunek naszego kraju". Przypomniał przy tym, że procedurę starania się o zorganizowanie w Polsce Euro podjął rząd Marka Belki. - Zwykle ten istotny szczegół jest pomijany - dodał.

PAP, arb