Przygotowywanie projektów ustaw, organizacja konwencji i imprez, wynagrodzenia dla pracowników, spłacanie długów i Fundusz Ekspercki - to niektóre z wydatków partii parlamentarnych w 2012 roku.
Platforma Obywatelska od początku tego roku do końca maja wydała z subwencji budżetowych ok. 5,5 mln zł m.in. na wynagrodzenia (ok. 3,7 mln zł) oraz na materiały i energię (216 tys. zł) - poinformował skarbnik PO Łukasz Pawełek. Dodał, że PO wnioskowała w tym roku o wypłatę subwencji w wysokości ok. 17,7 mln zł.
PiS nie mówi, na co wydał
Prawo i Sprawiedliwość wydało w pierwszym kwartale tego roku ok. 4 mln zł. Skarbnik tej partii Stanisław Kostrzewski powiedział, że PiS otrzymał niedawno pierwszą transzę subwencji za 2012 rok - ok. 4,1 mln zł. Kostrzewski nie chciał jednak powiedzieć, na co partia wydała te środki.
Pierwszą transzę subwencji za ten rok - w wysokości niecałych 2 mln zł - otrzymał Ruch Palikota. Skarbnik klubu sejmowego Ruchu Maciej Mroczek powiedział, że całość subwencji - jaką ma otrzymać w 2012 r. formacja Janusza Palikota - wynosi 7,5 mln zł. Według Mroczka, w tym roku Ruch wydał już około 1 mln zł - m.in. na sprawy organizacyjne oraz prace związane z przygotowywaniem ustaw.
PSL spłaca dług
Polskie Stronnictwo Ludowe w 2012 roku powinno otrzymać ok. 6,3 mln zł subwencji - powiedziała księgowa PSL Kamila Kurlej. Dodała, że w tym roku do kasy partii wpłynęła czwarta rata subwencji za ubiegły rok - ok. 1,8 mln zł oraz pierwsza za ten rok - ok. 1,5 mln zł. Według Kurlej, głównym wydatkiem Stronnictwa jest dług wraz z odsetkami, który partia spłaca Skarbowi Państwa (to kara za błąd księgowy z wyborów z 2001 r.). Co trzy miesiące ludowcy muszą odprowadzać z tego tytułu ponad 1 mln zł. Pozostałą część subwencji pochłaniają m.in. czynsze za budynki zajmowane przez partię, wynagrodzenia pracowników, Fundusz Ekspercki i inne bieżące wydatki.
Na biura i usługi 7 razy więcej niż na ekspertów
Na konto SLD wpłynęły w tym roku dwie kwartalne raty subwencji - czwarta za ubiegły w wysokości ok. 1,7 mln zł oraz pierwsza za 2012 rok - ok. 1,5 mln zł. Skarbnik Sojuszu Kazimierz Karolczak poinformował, że główne wydatki partii w 2012 roku to: organizacja konwencji i imprez (618 tys. zł), Fundusz Ekspercki (199 tys. zł), koszty administracyjne - biura, usługi (ok. 1,4 mln zł) oraz zużycie materiałów i energii (14 tys. zł).
Ziobryści nie dostali
Subwencji nie otrzymała Solidarna Polska, która nie startowała w wyborach parlamentarnych w 2011 r. Formacja powstał a już po wyborach po tym, jak grupa posłów - którzy weszli do Sejmu z list PiS - opuściła szeregi tej partii.Według szefa klubu SP Arkadiusza Mularczyka, z racji tego, że partii nie przysługują subwencje z budżetu, ciężko mówić o jej finansach. Poseł podkreślił, że działalność SP w dużej mierze opiera się na klubie parlamentarnym. Jak dodał, "w niedalekiej przyszłości" partia podejmie decyzje odnośnie składek członkowskich i ich wysokości.
PKW ma czas do 9 lipca
Wysokość subwencji dla partii zostanie ostatecznie potwierdzona po decyzji Państwowej Komisji Wyborczej odnośnie ich sprawozdań finansowych, które komitety wyborcze złożyły po wyborach parlamentarnych w 2011 roku. PKW ma czas do 9 lipca, by rozpatrzyć sprawozdania finansowe komitetów wyborczych, które brały udział w ubiegłorocznej kampanii przed wyborami do Sejmu i Senatu. Do rozpatrzenia zostało ok. 40 sprawozdań, w tym największych komitetów, m.in. PO i PiS.
Zgodnie z ustawą o partiach politycznych, ich majątek powstaje m.in. ze składek członkowskich, darowizn, spadków oraz z określonych ustawami dotacji i subwencji.
Komu musimy płacić
Subwencje przysługują partiom, które w wyborach do Sejmu uzyskały w skali kraju co najmniej 3 proc. ważnie oddanych głosów oraz koalicjom partii politycznych, na które oddano co najmniej 6 proc. ważnie oddanych głosów. Ich wysokość uzależniona jest od liczby ważnych głosów oddanych na partię. Subwencja jest wypłacana partiom każdego roku w okresie kadencji Sejmu w czterech równych kwartalnych ratach. Aby otrzymać subwencję, partia musi do 31 marca każdego roku złożyć wniosek o jej wypłacenie.
Zgodnie z ustawą o partiach, ugrupowanie ma przekazywać od 5 do 15 proc. subwencji na Fundusz Ekspercki. Zgromadzone na nim środki partia może wykorzystać m.in. na finansowanie ekspertyz prawnych.
Płacimy partiom za każdego parlamentarzystę
Partii politycznej, której komitet wyborczy uczestniczył w wyborach, przysługuje też prawo do dotacji z budżetu za każdy uzyskany mandat posła i senatora. Zgodnie z zapisami ordynacji wyborczej do parlamentu dotacja przysługuje wyłącznie do wysokości wydatków uwidocznionej w złożonym sprawozdaniu wyborczym.
W razie odrzucenia sprawozdania finansowego przysługująca partii politycznej lub komitetowi wyborczemu wyborców dotacja pomniejszona zostaje o kwotę stanowiącą równowartość trzykrotności wysokości środków pozyskanych lub wydatkowanych z naruszeniem przepisów. Podobnie jest z subwencją - w przypadku odrzucenia sprawozdania zostaje ona pomniejszona o tę kwotę.
zew, PAP