Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w czerwcu, w Sejmie nie byłoby ani Ruchu Palikota, ani Solidarnej Polski - wynika z najnowszego sondażu CBOS.
W porównaniu z poprzednim sondażem CBOS, najnowsze badanie nie przyniosło zmian w kolejności największych ugrupowań. Na czele wciąż jest Platforma, na którą zagłosowałoby 32 proc. pytanych (wzrost o 5 punktów procentowych). Na drugim miejscu znalazło się z poparciem 20-procentowym Prawo i Sprawiedliwość (spadek o 1 punkt proc.).
W Sejmie znaleźliby się także przedstawiciele SLD (9 proc., spadek o 3 punkty) oraz PSL (6 proc., spadek o 1 punkt proc.)
Poza parlamentem znalazłoby się ugrupowanie Janusza Palikota. Jego Ruch popiera 3 proc. zdeklarowanych uczestników głosowania, co oznacza spadek o 4 pkt. proc. Takie samo poparcie co Ruch Palikota ma Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. Poparcie dla ziobrystów nie zmieniło się.
Po 1 proc. poparcia w sondażu CBOS uzyskały: Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego, PJN oraz Polska Partia Pracy.
Co piąty zdeklarowany uczestnik wyborów nie wie, na kogo oddałby głos. Udział w wyborach zadeklarowało 60 proc. ankietowanych. Badanie przeprowadzono w dniach 14-20 czerwca na reprezentatywnej, losowej grupie 1013 dorosłych mieszkańców Polski.
zew, PAP
W Sejmie znaleźliby się także przedstawiciele SLD (9 proc., spadek o 3 punkty) oraz PSL (6 proc., spadek o 1 punkt proc.)
Poza parlamentem znalazłoby się ugrupowanie Janusza Palikota. Jego Ruch popiera 3 proc. zdeklarowanych uczestników głosowania, co oznacza spadek o 4 pkt. proc. Takie samo poparcie co Ruch Palikota ma Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. Poparcie dla ziobrystów nie zmieniło się.
Po 1 proc. poparcia w sondażu CBOS uzyskały: Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego, PJN oraz Polska Partia Pracy.
Co piąty zdeklarowany uczestnik wyborów nie wie, na kogo oddałby głos. Udział w wyborach zadeklarowało 60 proc. ankietowanych. Badanie przeprowadzono w dniach 14-20 czerwca na reprezentatywnej, losowej grupie 1013 dorosłych mieszkańców Polski.
zew, PAP