Senator PO o kolegach: każdy nabiera wody w usta i milczy

Senator PO o kolegach: każdy nabiera wody w usta i milczy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sala obrad Senatu (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Senator PO prof. Antoni Motyczka skrytykował działania własnej partii w sprawie treści ustawy o spłacie zaległych należności przedsiębiorców, w związku z realizacją udzielonych zamówień publicznych (ustawa zakłada spłacanie zaległości jakie wykonawcy autostrad mają wobec podwykonawców ze środków Krajowego Funduszu Drogowego).
Przepisy ustawy, które są pomysłem ministra transportu Sławomira Nowaka, mają na celu pomoc podwykonawcom, którzy ze względu na bankructwo firmy nie otrzymali należnej zapłaty, za pracę przy budowie dróg i autostrad.

6 lipca ustawę analizowali senatorowie. Wśród zniesmaczonych jej treścią znalazł się prof. Motyczka. – Na tej sali nikt dziś o tym nie mówił i nie będzie mówił, bo każdy nabiera wody w usta i myśli: niech się martwią inni – stwierdził polityk PO. – Widzicie mój siwy łeb, jestem już w takim wieku, że mogą mnie jedynie posłać na emeryturę, bo już emeryturę mam. I dlatego mogę mówić śmiało, odważnie i z pełną świadomością – dodał.

Według polityka PO problem z poszkodowanymi będzie powracał jak bumerang, ponieważ jednorazowa wypłata należności przedsiębiorcom nie rozwiązuje sprawy. Zdaniem prof. Motyczki problem tkwi w źle napisanej ustawie o zamówieniach publicznych, zgodnie z którą przetarg wygrywa firma oferująca najniższą cenę.

Wraz z prof. Motyczką o nowelizację ustawy o zamówieniach publicznych od dwóch lat stara się senator Stanisław Kogut z PiS. – Próbujemy teraz walczyć z objawami, jakimi są zaległości w płatnościach, a co za tym idzie upadłości kolejnych podwykonawców, a zupełnie nie dotykamy przyczyn, które do takiej sytuacji doprowadziły, czyli kryterium najniższej ceny – przekonywał polityk PiS.

niezalezna.pl, md