PiS zaprasza do okrągłego stołu Gowina i PSL. Tylko

PiS zaprasza do okrągłego stołu Gowina i PSL. Tylko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin, fot. PAP/Leszek Szymański 
PiS nie rezygnuje z planów zorganizowana okrągłego stołu ws. in vitro. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak na początku przyszłego tygodnia wystosuje pismo z zaproszeniem do ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina (PO) i PSL.

Zorganizowanie okrągłego stołu dotyczącego rozwiązania kwestii in vitro zaproponował w poniedziałek Jarosław Kaczyński. Szef PiS zaznaczył wówczas, że dyskutować mogą "przede wszystkim siły parlamentarne, ale z dopuszczeniem także sił społecznych". Ocenił, że z projektów zaproponowanych przez PiS i projektu, który chce zaproponować Gowin "można by wyjąć pewne części i niektóre sprawy uregulować".

Gowin powiedział jednak w piątek, że nie przyjmie zaproszenia PiS do okrągłego stołu w sprawie in vitro.

- To propozycja czysto instrumentalna, podyktowana względami taktyki politycznej, a nie obliczona na wypracowanie dobrego rozwiązania w sprawie in vitro. Prezes PiS tą propozycją próbował wbić klin w Platformę - ocenił minister.

Politycy PiS jednak nie rezygnują ze swego pomysłu. - Zwrócę się na piśmie do ministra Gowina i szefa klubu PSL o to, aby zajęli oficjalne stanowisko czy chcą uczestniczyć w "okrągłym stole" i uzasadnili swoją decyzję - poinformował Błaszczak.

Szef klubu PiS podkreślił też, że "z deklaracji wygłaszanych przez posłów PSL wynika, że większość z nich opowiada się za rozwiązaniami bliskimi rozwiązaniom PiS i ministra Gowina".

- Nam oczywiście najbliżej jest to projektu Gowina. Natomiast decyzję o uczestnictwie w ewentualnym spotkaniu podejmie przewodniczący klubu - powiedział rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.

Gowin przygotował propozycję, zgodnie z którą in vitro miałoby być dostępne tylko dla małżeństw; jego projekt nie przewiduje mrożenia zarodków. Natomiast drugi, powstały w klubie PO projekt, autorstwa posłanki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, daje dostęp do in vitro nie tylko małżeństwom, ale też parom i samotnym matkom (wszyscy będą musieli wykazać, że podjęli wcześniej leczenie w związku z niepłodnością). Kidawa-Błońska proponuje, aby zarodki można było mrozić, ale nie niszczyć.

W piątek w klubie PO powstał zespół, który ma wypracować finalną wersję jednego klubowego projektu dotyczącego in vitro.

mp, pap