Uchylenie dekretu spowoduje, że straci moc prawną rozporządzenie prezydenta z 15 września 1948 roku o uznaniu półwyspu helskiego oraz obszarów Redłowo, Sobieszewo, Kępa Oksywska, Westerplatte i okolic za rejony umocnione. Od 1948 roku tereny te straciły znaczenie obronne - obecnie są to tereny zurbanizowane, a punkty geograficzne zatarły się w wyniku rozszerzania granic aglomeracji miejskich – podało CIR w komunikacie.
Administrowanie pasem nadbrzeżnym należy do kompetencji właściwych terytorialnie urzędów morskich. Z zarządzania nimi wyłączono akweny morskich wód wewnętrznych, które wraz z przyległymi do nich terenami lądowymi stanowią porty wojenne – czyli tereny zamknięte. Część akwenów morskich, przeznaczonych dla Marynarki Wojennej, jest czasowo lub na stałe zamykana dla żeglugi i rybołówstwa. Strefy te są naniesione na mapy morskie.
Obecnie nie ma żadnych ograniczeń żeglugi w granicach rejonów umocnionych. Tym samym tracą aktualność regulacje dotyczące takich terenów wydane na podstawie ustawy z 1932 o stosunkach prawnych w obszarach warownych i umocnionych. Centrum Informacyjne Rządu zaznaczyło, że uchylenie tych przepisów nie jest zagrożeniem dla ochrony interesów sił zbrojnych RP ani dla obronności państwa, ponieważ obowiązujące przepisy w pełni zapewniają ochronę i bezpieczeństwo Polski.
PAP, arb