Zgodnie z poprawką zgłoszoną przez PiS podczas drugiego czytania rządowego projektu nowelizacji ustawy, wszystkie indywidualne dane o uczniach zgromadzone w lokalnych szkolnych, bazach danych SIO, nadal byłyby identyfikowane numerami PESEL uczniów. Jednak wszystkie przekazywane byłyby dalej - do centralnej bazy danych SIO - już tylko jako dane liczbowe. Oznacza to, że do centralnej bazy danych nie byłaby przekazywana informacja, np. jakich języków obcych uczy się dany uczeń i na lekcje jakiej religii uczęszcza, lecz informacja, ilu uczniów w danej szkole uczy się języka angielskiego, a ilu chodzi na lekcje religii.
Rząd nie zgadza się z PiS-em
Jak podkreśliła Maria Nowak (PiS) choć zapisy zawarte w rządowym projekcie nowelizacji ustawy o nowym SIO idą w dobrym kierunku, to są one niewystarczające. Od przyjęcia przez Sejm poprawki PiS posłowie Prawa i Sprawiedliwości uzależniają głosowanie nad całym projektem nowelizacji.
Rząd negatywnie zaopiniował tę poprawkę. Według wiceministra edukacji Macieja Jakubowskiego poprawka zachowuje standard zbierania danych taki jak jest w starym SIO i uniemożliwia rzetelną weryfikację danych dotyczących uczniów.
Za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki PiS głosowało 19 posłów z komisji edukacji i samorządu terytorialnego, 23 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Dane uczniów będą zbierane
System Informacji Oświatowej funkcjonuje od 2005 r. Nową ustawę o SIO Sejm uchwalił w kwietniu 2011 roku. System w nowym kształcie ma zacząć działać w kwietniu 2013 r.
Nowa ustawa o SIO przewiduje, że w systemie obok danych statystycznych o szkołach i placówkach oświatowych oraz o nauczycielach znajdą się m.in. dane indywidualne o uczniach, w tym tzw. dane wrażliwe. Ze względu na zakres i rodzaj zbieranych danych ustawa wzbudziła kontrowersje w niektórych środowiskach. Krytycznie oceniała ją m.in. parlamentarna opozycja, Związek Nauczycielstwa Polskiego i Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Wniosek o zbadanie zapisów nowej ustawy o SIO skierowało do Trybunału Konstytucyjnego PiS.
W ubiegłym roku podczas prac nad projektem nowej ustawy o SIO MEN tłumaczyło, że wcześniejszy system z punktu widzenia obowiązujących standardów był już przestarzały. Według resortu edukacji nowy i nowoczesny system ułatwi zarządzanie oświatą, w tym zoptymalizuje wydatki, m.in. subwencja oświatowa będzie kierowana do samorządów w precyzyjnie ustalonej wysokości.
Głosowanie nad pilnym rządowym projektem nowelizacji ustawy o nowym SIO ma odbyć się w piątek 27 lipca.
zew, PAP