- Gubernator mówił też do swoich rodaków: "Patrzcie na Polskę, bo to jest ciekawy kraj". Dla mnie jest to bardzo dużo. Przy tej okazji my swoje wygrywamy - stwierdził były premier.
- To kolejne pokazanie miejsca naszego kraju w Europie, pokazanie Polski jako kraju sojuszniczego, kraju, który stoi na wartościach wolności i demokracji, o które biliśmy się 25 lat temu. My mamy swoją promocję, a gubernator ma swoja kampanię - ocenił Bielecki.
Mitt Romney wygłosił niespełna 15-minutowe przemówienie w gmachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Skoncentrował się na wartościach łączących narody polski i amerykański, mówił o polskiej walce o wolność, wspominał postać Jana Pawła II, a także Lecha Wałęsy. - Polska nie ma większego przyjaciela i sojusznika niż naród amerykański - zapewniał.