Od 2015 roku maturzyści obowiązkowo mają zdawać egzamin z dodatkowego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, ale żeby zaliczyć maturę, nie… muszą go zdać. Nawet jeśli z dodatkowego przedmiotu otrzymają 0 punktów – będą mogli bez problemu zaliczyć egzamin dojrzałości – pisze „Gazeta Wyborcza”.
Od 2015 roku na maturze nie będzie już prezentacji z języka polskiego, która zastępowała egzamin ustny. Ci maturzyści, którzy w tym roku rozpoczynają naukę w szkołach średnich będą musieli zdać jeden przedmiot dodatkowo na poziomie rozszerzonym, ale… nie będą musieli go zaliczyć, aby zdać egzamin dojrzałości. – To demotywuje, gdy młodzież wie, że może napisać cokolwiek i nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami – mówi Małgorzata Andrzejczak-Skrzypczak wicedyrektor Zespołu Szkół Elektrycznych w Poznaniu.
- Nowa matura będzie służyć podniesieniu poziomu kształcenia – broni zmian w programie Krystyna Szumilas, prezentując założenia nowej formuły egzaminu dojrzałości.
„Gazeta Wyborcza”, mm
- Nowa matura będzie służyć podniesieniu poziomu kształcenia – broni zmian w programie Krystyna Szumilas, prezentując założenia nowej formuły egzaminu dojrzałości.
„Gazeta Wyborcza”, mm