- Czy służby takie jak Agencja Wywiadu, ABW czy CBA miały informacje o kłopotach w Amber Gold? Jeśli przekazywały informacje na ten temat instytucjom państwa, to ich urzędnicy powinni ponieść konsekwencje. A jeśli informacji nie przekazywano, to trzeba wyciągnąć konsekwencje wobec służb - stwierdził na antenie TVN24 szef SLD Leszek Miller.
- Polska jest rekordzistą pod względem podsłuchów i uprawnionych do inwigilacji służb. Dlatego dziwi mnie fakt, że nie zainteresowały się one sytuacją w Amber Gold. Jeśli służby o tym wiedziały, miałbym pretensje, że nie poinformowały premiera. Jeśli tak było, szefowie tych służb powinni ponieść konsekwencje - podkreślił szef SLD.
Zdaniem Millera premier Donald Tusk powinien jakoś zareagować w tej sytuacji. - On się chowa, a to nie jest dobre wyjście - zaznaczył.
ja, TVN24
Zdaniem Millera premier Donald Tusk powinien jakoś zareagować w tej sytuacji. - On się chowa, a to nie jest dobre wyjście - zaznaczył.
ja, TVN24