- Michał Tusk chciał się rozwijać - trzeba zrozumieć młodego człowieka - w ten sposób senator PO Łukasz Abgarowicz w rozmowie z "Superstacją" komentuje ujawnione przez "Wprost" informacje o współpracy syna premiera z grupą Amber Gold.
- Na początku wszyscy byli oczarowani liniami OLT Express - przypomina senator, który zaznacza, że nie widzi sprzeczności interesów w tym, że Michał Tusk pracował zarówno dla Portu Lotniczego w Gdańsku jak i dla linii OLT Express. - Interes był zbieżny, bo Port Lotniczy zarabiał na OLT, więc to był interes Portu, żeby OLT się rozwinęło - tłumaczy.
- Ta sprawa jest do rozstrzygnięcia między Michałem Tuskiem, a jego pracodawcą. A komisja śledcza goniłaby za premierem i jego synem - podsumowuje senator PO odrzucając postulat SLD o powołanie komisji śledczej w sprawie Amber Gold.
Superstacja, arb
- Ta sprawa jest do rozstrzygnięcia między Michałem Tuskiem, a jego pracodawcą. A komisja śledcza goniłaby za premierem i jego synem - podsumowuje senator PO odrzucając postulat SLD o powołanie komisji śledczej w sprawie Amber Gold.
Superstacja, arb