Żoliborska prokuratura oskarżyła piosenkarkę Olgę J. o posiadanie 2,8 gram marihuany – podaje portal tvp.info. Artystce grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
12 czerwca piosenkarka została zatrzymana przez funkcjonariuszy z warszawskiego komisariatu na Bielanach. Akcję przeprowadzono po tym, jak Izba Celna poinformowała policję o podejrzanej przesyłce zaadresowanej na nazwisko gwiazdy. Po zbadaniu paczki okazało się, że w środku jest 60 gram marihuany. Następnie funkcjonariusz policji i Izby Celnej przeszukali mieszkanie J., gdzie znaleźli kolejne 2,8 grama narkotyku.
- Akt oskarżenia został skierowany do sądu dzisiaj. Sprawa będzie rozpatrywana w trybie uproszczonym. Chodzi o posiadanie 2,83 g marihuany - powiedział rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Dariusz Ślepokura. Artystka nie składała wniosku o dobrowolne poddanie się karze.
Za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych, w myśl ustawy antynarkotykowej, grozi do 3 lat więzienia. Zarazem, według ustawy, w wypadkach mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Gdyby udowodniono komuś posiadanie znacznej ilości narkotyków, groziłoby mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
J. w wywiadzie dla tygodnika "Wprost" stwierdziła, że penalizowanie posiadania marihuany jest bezsensowne; apelowała też, by zalegalizować tę substancję w Polsce.
ja, TVP INFO, PAP
- Akt oskarżenia został skierowany do sądu dzisiaj. Sprawa będzie rozpatrywana w trybie uproszczonym. Chodzi o posiadanie 2,83 g marihuany - powiedział rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Dariusz Ślepokura. Artystka nie składała wniosku o dobrowolne poddanie się karze.
Za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych, w myśl ustawy antynarkotykowej, grozi do 3 lat więzienia. Zarazem, według ustawy, w wypadkach mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Gdyby udowodniono komuś posiadanie znacznej ilości narkotyków, groziłoby mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
J. w wywiadzie dla tygodnika "Wprost" stwierdziła, że penalizowanie posiadania marihuany jest bezsensowne; apelowała też, by zalegalizować tę substancję w Polsce.
ja, TVP INFO, PAP