Dobrym sposobem wyjaśnienia niejasności wokół notatki ABW w sprawie Amber Gold byłaby sejmowa komisja śledcza - oświadczyła w TVN24 posłanka Solidarnej Polski Beata Kempa.
Zdaniem Kempy, komisja taka miałaby szansę powodzenia, gdyby zapewnić jej apolityczność. Do tego potrzebna jest jednak - w opinii posłanki - zmiana prawa. - Moim zdaniem należałoby bardzo szybko, choćby w ciągu jednego dnia znowelizować ustawę o komisji śledczej tak, aby przewodniczący był rotacyjny, aby ta komisja była apolityczna – powiedziała Kempa.
30 sierpnia w Sejmie podczas debaty na temat Amber Gold szef MSW Jacek Cichocki powiedział, że ABW 24 maja przygotowała niejawny materiał informacyjny dotyczący działalności spółki, który przekazała do najważniejszych osób w kraju, w tym też do premiera. ABW, według Cichockiego, informowała o swoich podejrzeniach wobec Amber Gold, wskazując, że spółka może opierać działalność na mechanizmie tzw. piramidy finansowej. Powstała wówczas wątpliwość, czy premier wykorzystał tę wiedzę, żeby ostrzec syna przed współpracą z Amber Gold.
jl, TVN24
30 sierpnia w Sejmie podczas debaty na temat Amber Gold szef MSW Jacek Cichocki powiedział, że ABW 24 maja przygotowała niejawny materiał informacyjny dotyczący działalności spółki, który przekazała do najważniejszych osób w kraju, w tym też do premiera. ABW, według Cichockiego, informowała o swoich podejrzeniach wobec Amber Gold, wskazując, że spółka może opierać działalność na mechanizmie tzw. piramidy finansowej. Powstała wówczas wątpliwość, czy premier wykorzystał tę wiedzę, żeby ostrzec syna przed współpracą z Amber Gold.
jl, TVN24