- Myślę, że polski wymiar sprawiedliwości cały czas daje dowody swojej niesprawności. Trzeba pamiętać, że najważniejsza jest nieuchronność orzeczenia i szybkość podejmowania takich decyzji - stwierdził na antenie radiowej Trójki minister kultury Bogdan Zdrojewski komentując wyrok w sprawie gangu pruszkowskiego.
12 września warszawski sąd okręgowy ogłosił wyroki w wielkim procesie szefów i członków gangu pruszkowskiego. Janusz P., ps. Parasol, został skazany na półtora roku więzienia. Andrzej S., ps. Słowik, i Zygmunt R., ps. Bolo - zostali uniewinnieni.
- Po pierwsze, martwi mnie, że te procesy trwają tak długo. Po drugie, prokuratura i sądy często obarczone takimi elementami w tej procedurze, które są niezwykle uciążliwe, w efekcie nie przynoszą tego na co czeka opinia publiczna, czyli nieuchronnych orzeczeń sądowych - zaznaczył Zdrojewski.
ja, Program Trzeci Polskiego Radia
- Po pierwsze, martwi mnie, że te procesy trwają tak długo. Po drugie, prokuratura i sądy często obarczone takimi elementami w tej procedurze, które są niezwykle uciążliwe, w efekcie nie przynoszą tego na co czeka opinia publiczna, czyli nieuchronnych orzeczeń sądowych - zaznaczył Zdrojewski.
ja, Program Trzeci Polskiego Radia