- Nie mam żadnej wątpliwości, że na sędziego się nie nadaje – tak o sędzim Ryszardzie Milewskim powiedział na antenie RMF FM Ryszard Kalisz, poseł SLD.
Kalisz zdecydowanie negatywnie ocenia zachowanie sędziego Milewskiego z Gdańska. - Jego postawa (sędziego Milewskiego – red.) świadczy o tym, że od 23 lat niestety są sędziowie, a nawet prezesi sądów okręgowych, którzy nie wiedzą, na czym polega zawód sędziego – stwierdził.
Według posła sędzia powinien mieć odwagę odłożyć telefon, gdy dzwoni do niego ktoś, kto próbuje wpłynąć na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Milewskiemu zabrakło tej cechy. - Jeżeli raz wykazał się brakiem odwagi sędziowskiej, to i później będzie się wykazywał. Nie mam, szczerze mówiąc, żadnej wątpliwości, że na sędziego się nie nadaje – powiedział.
Kalisz podpisał się tym samym pod stanowiskiem ministra Gowina w tej sprawie, który domaga się dymisji sędziego. - Akurat z ministrem Gowinem często jestem w sporze, ale zgadzam się z nim – przyznał.
"Gazeta Polska Codziennie" napisała, że prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszard Milewski 6 września w rozmowie telefonicznej z mężczyzną, który przedstawił się jako asystent szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego, prosił o instrukcję dotyczącą terminu posiedzenia sądu ws. aresztu dla Marcina P. szefa Amber Gold.
jl, RMF F
Według posła sędzia powinien mieć odwagę odłożyć telefon, gdy dzwoni do niego ktoś, kto próbuje wpłynąć na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Milewskiemu zabrakło tej cechy. - Jeżeli raz wykazał się brakiem odwagi sędziowskiej, to i później będzie się wykazywał. Nie mam, szczerze mówiąc, żadnej wątpliwości, że na sędziego się nie nadaje – powiedział.
Kalisz podpisał się tym samym pod stanowiskiem ministra Gowina w tej sprawie, który domaga się dymisji sędziego. - Akurat z ministrem Gowinem często jestem w sporze, ale zgadzam się z nim – przyznał.
"Gazeta Polska Codziennie" napisała, że prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszard Milewski 6 września w rozmowie telefonicznej z mężczyzną, który przedstawił się jako asystent szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego, prosił o instrukcję dotyczącą terminu posiedzenia sądu ws. aresztu dla Marcina P. szefa Amber Gold.
jl, RMF F