Szef rządu zapowiedział też istotne zmiany w programie zakupu śmigłowców dla wojska. W marcu MON ogłosił przetarg na 26 maszyn. - Jesteśmy zdecydowani, aby program śmigłowcowy przyspieszyć i zwiększyć tak, aby od razu zdecydować o zakupie 70 śmigłowców dla polskiej armii - podkreślił premier. - Zależy nam tutaj bardzo na tempie. Te 70 śmigłowców to jest wielki program, gigantyczny jeśli chodzi o zaangażowanie finansowe, a pierwszych dostaw spodziewamy się już w 2014 r. - dodał Tusk. - Firmy, które myślą o skutecznym startowaniu w przetargu, muszą zagwarantować, że produkcja tych śmigłowców będzie produkcją w Polsce. To także oznacza wsparcie dla gospodarki, dla polskiego rynku pracy - podkreślił jednocześnie szef rządu. Z kolei rzecznik MON Jacek Sońta powiedział, że resort bada obecnie możliwość poszerzenia przetargu ogłoszonego w marcu tak, by zamiast 26 maszyn można było zamówić 70. - Wstępnie jest taka możliwość – poinformował Sońta.
Na poligonie premier razem z ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem obserwował na stanowisku Zły Łęg forsowanie przeszkody wodnej przez Taktyczną Grupę Bojową (TGB) utworzoną z pododdziałów 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. TGB, wyposażona m.in. w gąsienicowe Bojowe Wozy Piechoty BWP-1 i kołowe transportery „Rosomak” i wspierana przez szturmowe śmigłowce Mi-24, przeprawiła się na drugi brzeg w pościgu za nieprzyjacielem. - Jestem bardzo zbudowany tym, co zobaczyłem. Te ćwiczenia robią na wszystkich, szczególnie na cywilach, duże wrażenie. One potwierdzają zdecydowanie sens wydatków, jakie ponosi nasza ojczyzna na modernizację sił zbrojnych – powiedział Donald Tusk, zwracając się po ćwiczeniach do żołnierzy.
„Anakonda 12” to największe tegoroczne ćwiczenia polskiej armii. Manewry odbywają się na trzech poligonach – Ustka, Drawsko Pomorskie, Orzysz – biorą w nich udział wszystkie rodzaje sił zbrojnych. W „Anakondę 12” zaangażowanych jest 11,5 tys. żołnierzy, wyposażonych m.in. w 66 czołgów, 92 transportery opancerzone, 20 bojowych samolotów, 30 śmigłowców i 20 okrętów. W ćwiczeniach uczestniczą również jednostki amerykańskie i kanadyjskie.PAP, arb
Wojsko ćwiczyło, premier obserwował