- Nie ma innego kandydata (niż Donald Tusk) - powiedział prezes Fundacji Batorego Aleksander Smolar.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że za kilka tygodni jego partia złoży wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu. Zgodnie z konstytucją, taki wniosek wymaga zgłoszenia kandydatury na szefa rządu. Kandydatem PiS został socjolog prof. Piotr Gliński. - Tak dalej być nie może. Musimy nie tylko zmierzyć się z kryzysem, ale musimy realnie i zdecydowanie zmienić Polskę. Nie stać nas na marazm i rachityczne próby reform, musimy ruszyć Polskę do przodu, mieć wizję i odwagę wprowadzenia od zaraz prawdziwych zmian - oświadczył prof. Gliński.
Pięć zadań dla rządu
Smolar: inna wizja
Zdaniem prezesa Fundacji Batorego Aleksandra Smolara, prof. Gliński "nie wniesie nic do polskiej polityki". - Warto spojrzeć nie tyle na samą kandydaturę, ale na język jakim (prof. Gliński - red.) się posługuje - powiedział Smolar w TVN24. - Język, którym profesor posługiwał się w swoim exposé był skierowany przeciwko PO, ale była też krytyka PiS. To jest pewien kłopot dla tej partii - stwierdził prezes Fundacji Batorego.
Zdaniem Smolara, w wystąpieniu prezentacyjnym prof. Gliński "bardzo mocno kładł nacisk na społeczeństwo", co - kontynuował Smolar - stawia go w opozycji do prezesa PiS. - W całym stylu myślenia Jarosława Kaczyńskiego społeczeństwo w istocie nie istnieje, istnieje państwo. To jest fundamentalnie inna wizja - oświadczył Aleksander Smolar.
Smolar: to dramat Tuska
Dodał, że pozapartyjny kandydat zaprezentowany przez PiS pokazuje też problemy Platformy, która ma "obywatelskość w nazwie" a "samoizoluje się od społeczeństwa". Zdaniem Smolara, PO jest w defensywie i ma problem ze znalezieniem przywódców i języka. - Dramatem Tuska jest to, że nie ma dla niego alternatywy. Nie ma innego kandydata - powiedział Smolar.
zew, PAP, TVN24