Palikot był pytany, jakie ma oczekiwania w związku z drugim exposé, które Donald Tusk ma wygłosić w tym tygodniu w Sejmie.
- My proponujemy od dłuższego czasu rząd autorski Donalda Tuska - powiedział szef Ruchu. Na uwagę, że na tę propozycję nie ma żadnej odpowiedzi, odparł: - Jeśli nie rząd autorski Donalda Tuska, to przyspieszone wybory, rozwiązanie parlamentu.
Pytany, czy oczekuje, że właśnie o tym Donald Tusk będzie mówił w swym wystąpieniu, powiedział: - Jeśli Donald Tusk nie rozwiąże w przyszłym tygodniu parlamentu, nie rozwiąże koalicji z PSL, nie ogłosi rządu autorskiego, to jest na drodze totalnej degeneracji politycznej.
W ocenie szefa Ruchu Palikota innym możliwym wariantem, choć - jak zastrzegł - "najsłabszym", byłoby "całkowite przebudowanie rządu". Zdaniem Palikota, należałoby wymienić większość obecnych ministrów, w tym ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, szefową MEN Krystynę Szumilas oraz minister sportu Joannę Muchę.
Palikot uważa, że przyszłotygodniowe wystąpienie to dla szefa rządu "ostatnia szansa", by "odzyskał przywództwo polityczne".
- Mieliśmy taśmy PSL, aferę Amber Gold, potem błędy przy ekshumacji i przy całej sprawie dotyczącej Smoleńska - czyli nawarstwiła się taka ogromna ilość niekompetencji, która uczyniła z Tuska i z całej tej koalicji środowisko, które nie ma do końca dziś politycznego mandatu. Tusk jest na równi pochyłej, jeśli chodzi o jego przywództwo polityczne i on naprawdę musi się obudzić, nie Polska, tylko Donald Tusk się musi obudzić" - przekonywał.
Według Palikota, jeśli premier ograniczy swoje wystąpienie do tematyki gospodarczej, to "rozczaruje wszystkich". - Gdzie byli przez te pięć lat obydwaj z (Waldemarem) Pawlakiem, jeśli chodzi o mały i średni biznes, który tworzy miejsca pracy, gdzie byli w sprawach dotyczących zmiany funkcjonowania Ministerstwa Spraw Zagranicznych, innego sposobu promocji Polski? Te wszystkie rzeczy to są wieloletnie zaniedbania - wyliczał.
Lider Ruchu Palikota pytany był też, jakie tematy, kwestie są obecnie najważniejsze dla Polski, na czym powinna skupiać się debata publiczna. - Jesteśmy w chaosie politycznym, nie mamy dziś lidera politycznego, rząd nie rządzi, Tusk nie jest liderem, przestał być liderem w ciągu ostatniego roku, zniszczył sobie ten kapitał - to jest najważniejszy problem - ocenił polityk. - Jak nie mamy przywództwa politycznego, człowieka, który jest liderem politycznym, ma mandat i tak dalej, to o czym możemy gadać? Nic się nie przeprowadzi - dodał.
Według rzecznika rządu Pawła Grasia, optymalnym terminem na wygłoszenie tzw. drugiego expose przez premiera byłby piątek 12 października. Graś powiedział, że szef rządu będzie mówił o ekonomii, gospodarce, finansach publicznych, rodzinie i pracy.mp, pap