Wanda Nowicka z Ruchu Palikota przekonuje, że nawet gdyby zaostrzająca przepisy antyaborcyjne nowelizacja ustawy autorstwa Solidarnej Polski weszła w życie, to "nie ma ono mocy sprawczej, żeby powstrzymać choć jedną aborcję".
Projekt Solidarnej Polski wprowadza zakaz aborcji w przypadkach, gdy występuje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Zdaniem Nowickiej takie prawo byłoby całkowicie nieskuteczne. - Kobieta, której odmówi się prawa do aborcji, dziecka nie urodzi. Pojedzie za granicę, kupi tabletkę - przekonuje.
Nowicka zapewnia też, że jej partia nie opowiada się za "mordowaniem niepełnosprawnych" - co sugeruje Solidarna Polska. - Osoby niepełnosprawne mają prawo do życia, nikt nie mówi o mordowaniu osób niepełnosprawnych. To jest kolejna manipulacja językiem, że ktoś mówi o zabijaniu. My mówimy o przerywaniu ciąży we wczesnej fazie - wyjaśnia.
TVN24, arb
Nowicka zapewnia też, że jej partia nie opowiada się za "mordowaniem niepełnosprawnych" - co sugeruje Solidarna Polska. - Osoby niepełnosprawne mają prawo do życia, nikt nie mówi o mordowaniu osób niepełnosprawnych. To jest kolejna manipulacja językiem, że ktoś mówi o zabijaniu. My mówimy o przerywaniu ciąży we wczesnej fazie - wyjaśnia.
TVN24, arb