- Dziś moment potwierdzenia, że poza rządem PO nie ma innej ekipy. Klub PO jest zmobilizowany, a ja zarządzę dyscyplinę partyjną w głosowaniu nad wotum zaufania wobec rządu Donalda Tuska. Tusk głosowanie wygra - mówił na antenie RMF FM przewodniczący klubu PO, Rafał Grupiński.
- Dziś trzeba wykazać się lojalnością. Z jednym wyjątkiem, który jest wyjątkiem losowym, wszyscy posłowie PO staną dziś za premierem. Pomysł, że może być inny rząd niż rząd Donalda Tuska to opowiadanie bajek - przekonywał szef klubu PO. - To jest ważny moment potwierdzenia obecnej ekipy rządzącej, tego że nie ma teraz szansy na żadne inne rozwiązanie w tym parlamencie, że nikt nie jest w stanie podważyć jakimiś parapremierami czy pararządami decyzji wyborców sprzed roku i że w tej kwestii rząd Donalda Tuska ma pełną legitymację - dodał szef klubu PO.
Grupiński zdradził, że na posiedzeniu klubu PO, które miało miejsce 11 października Tusk mówił o dzwonku ostrzegawczym. - Zwrócił nam uwagę, że klub PO powinien być mocniej mobilizowany - mówił.
Szef klubu PO odnosząc się do głosowania ws. projektu Solidarnej Polski dotyczącego zmiany ustawy antyaborcyjnej stwierdził, że partia jest na zakręcie. Część posłów PO poparła projekt. - Ten zakręt to efekt poczucia osłabienia poparcia ze strony opinii publicznej. Musimy poparcie odbudować - powiedział.
Grupiński zapowiedział, że w głosowaniu o wotum zaufania dla rządu zarządzi dyscyplinę partyjną. - W tej sprawie będzie dyscyplina i to jest oczywiste. W takiej sprawie akurat tej dyscypliny nawet zarządzać nie trzeba, bo wszyscy to doskonale rozumieją, że to jest taki moment, w którym trzeba się wykazać lojalnością o wobec własnego rządu i wobec własnego premiera – podkreślił. - Każde głosowanie w Sejmie jest dla mnie jako szefa klubu PO próbą, dzisiejsze głosowanie tez takie będzie - zaznaczył.
ja, RMF FM
Grupiński zdradził, że na posiedzeniu klubu PO, które miało miejsce 11 października Tusk mówił o dzwonku ostrzegawczym. - Zwrócił nam uwagę, że klub PO powinien być mocniej mobilizowany - mówił.
Szef klubu PO odnosząc się do głosowania ws. projektu Solidarnej Polski dotyczącego zmiany ustawy antyaborcyjnej stwierdził, że partia jest na zakręcie. Część posłów PO poparła projekt. - Ten zakręt to efekt poczucia osłabienia poparcia ze strony opinii publicznej. Musimy poparcie odbudować - powiedział.
Grupiński zapowiedział, że w głosowaniu o wotum zaufania dla rządu zarządzi dyscyplinę partyjną. - W tej sprawie będzie dyscyplina i to jest oczywiste. W takiej sprawie akurat tej dyscypliny nawet zarządzać nie trzeba, bo wszyscy to doskonale rozumieją, że to jest taki moment, w którym trzeba się wykazać lojalnością o wobec własnego rządu i wobec własnego premiera – podkreślił. - Każde głosowanie w Sejmie jest dla mnie jako szefa klubu PO próbą, dzisiejsze głosowanie tez takie będzie - zaznaczył.
ja, RMF FM