- Minister Joanna Mucha i kierownictwo NCS do dymisji - apeluje w rozmowie z Onetem poseł PiS Tomasz Latos. To refleksje posła po wydarzeniach na Stadionie Narodowym, do których doszło 16 października - z powodu ulewnego deszczu i w wyniku nie zamknięcia dachu nad stadionem mecz Polska-Anglia musiał zostać przełożony na 17 października.
- Obecnie obserwujemy przerzucanie odpowiedzialności za brak zasunięcia dachu, co jest tyleż śmieszne, co tragiczne - oburza się poseł PiS. Latos relacjonuje też reakcje kibiców na to, co działo się na stadionie. - Kibice wokół mnie klęli na PZPN, NCS, Tuska, Muchę, nie mogąc uwierzyć, że można się tak ośmieszyć - wspomina.
- Za stan murawy odpowiada Narodowe Centrum Sportu podległe ministerstwu i tu nie da się zwalić winy na nikogo. A więc panie premierze - dymisje! Nie można dłużej tolerować totalnej niekompetencji – podsumowuje parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości.
arb, Onet
- Za stan murawy odpowiada Narodowe Centrum Sportu podległe ministerstwu i tu nie da się zwalić winy na nikogo. A więc panie premierze - dymisje! Nie można dłużej tolerować totalnej niekompetencji – podsumowuje parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości.
arb, Onet