Poseł Ruchu Palikota: Platforma się sypie

Poseł Ruchu Palikota: Platforma się sypie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Platforma jest słaba. Ta sprawa pokazuje, jak bardzo PO jest podzielona - stwierdził na antenie radiowej Trójki poseł Ruchu Palikota Sławomir Kopyciński odnosząc się do zapowiedzi Donalda Tuska, że kwestia in vitro może zostać rozstrzygnięta w drodze rozporządzenia.
Donald Tusk zapowiedział, że minister zdrowia może wydać rozporządzenie, w którym znajdzie się szczegółowy opis procedury i zasady refundacji zabiegów in vitro. Ma to być związane ze swoistym patem, jaki w tej sprawie panuje w parlamencie.

- Ustawa jest konieczna, bo potrzebne są ustawowe mechanizmy biotyczne, potrzebna jest rada bioetyczna, to wymaga uregulowania. Myślę, że także przeciwnicy tej metody nie chcą dzisiejszego stanu anarchii prawnej - stwierdził poseł PO Andrzej Halicki.

Zdaniem posła Ruchu Palikota Sławomira Kopycińskiego każdy sposób uregulowania kwestii in vitro jest dobry, jednak w jego ocenie taki ruch ze strony PO pokazałby słabość partii. Donald Tusk dzisiaj nie ma wpływu na to, co dzieje się w PO. Premier musi wykorzystać instrumenty rządowe, bo ustawa za którą być może on jest, nie ma szans na większość parlamentarną. Platforma się sypie - przekonywał Kopyciński.

- Nam potrzebne są regulacje, które pozwolą finansować in vitro. Donald Tusk zapowiadał pięć lat temu w kampanii wyborczej, że to się stanie, że to będzie fakt i do dzisiaj mu się to nie udało. Nie wierzę w to, że PO zrobi coś w tej sprawie - mówił europoseł SLD Wojciech Olejniczak.

- Nie przyjmują dzieci do Centrum Zdrowia Dziecka, bo mówią, że nie ma pieniędzy. Nie przyjmują chorych ludzi do szpitali onkologicznych, bo nie ma na to pieniędzy. Tymczasem na in vitro mają się znaleźć pieniądze - dziwił się Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwości.

Z kolei Andrzej Dera stwierdził, że nie można uregulować czegoś rozporządzeniem, jeśli nie ma ustawy, która to reguluje. - Zasady prawa są jasne. Donald Tusk poszedł po bandzie i puścił oko do środowiska lewicowego - dodał polityk Solidarnej Polski.

ja, Polskie Radio Program Trzeci