- Episkopat jest zaskoczony decyzją premiera ws. in vitro. Zaskakujące jest to, że w oczach polityków jedynie ta metoda znajduje dziś uznanie. In vitro nie jest wielką sprawą. Nie jest rzeczą etyczną i dobrą chęć posiadania dzieci za wszelką cenę - mówił na antenie RMF FM rzecznik Episkopatu Polski, ks. Józef Kloch.
- Wskazówki Tuska dla posłów są niedopuszczalne. Niedopuszczalnym jest, by posłowie w głosowaniu nad sprawami światopoglądowymi kierowali się wskazaniami szefa partii - stwierdził duchowny.
Jak zaznaczył ks. Kloch oprócz in vitro są jeszcze inne rozwiązania na przykład naprotechnologia. - Słyszałem, że naprotechnologia jest lepsza od in vitro, i to z ust lekarzy, ponieważ rzeczywiście leczy niepłodność, a in vitro jest tylko obejściem zagadnienia - tłumaczył. Jak dodał ta metoda jest skuteczna niemalże w 100 procentach.
Kloch zaznaczył, że był zaskoczony zapowiedzią Donalda Tuska. - Tak ważne rzeczy winne być decydowane w parlamencie. Ja przypomnę, my nie mamy w ogóle ustawy bioetycznej. Dotąd wszystko u nas można. Można tak samo pozbywać się istnień, które są z wadami genetycznymi - zaznaczył rzecznik Episkopatu Polski.
Rzecznik Episkopatu Polski zaznaczył, że prawo zawsze można poprawiać – również tzw. kompromis aborcyjny. Jego zdaniem należałoby „dać szansę życia”. Jak dodał nawet dziecko z wadami genetycznymi, które nie dają szansy na przeżycie powinno dostać taką szansę. - Ponieważ jest to życie. Przypomnijmy sobie, my się tak cieszymy, jak widzimy panią Annę Dymną i Festiwal Zaczarowanej Piosenki, to są właśnie te dzieci. Dokładnie te dzieci, którym pozwalamy żyć – podkreślił.
ja, RMF FM
Jak zaznaczył ks. Kloch oprócz in vitro są jeszcze inne rozwiązania na przykład naprotechnologia. - Słyszałem, że naprotechnologia jest lepsza od in vitro, i to z ust lekarzy, ponieważ rzeczywiście leczy niepłodność, a in vitro jest tylko obejściem zagadnienia - tłumaczył. Jak dodał ta metoda jest skuteczna niemalże w 100 procentach.
Kloch zaznaczył, że był zaskoczony zapowiedzią Donalda Tuska. - Tak ważne rzeczy winne być decydowane w parlamencie. Ja przypomnę, my nie mamy w ogóle ustawy bioetycznej. Dotąd wszystko u nas można. Można tak samo pozbywać się istnień, które są z wadami genetycznymi - zaznaczył rzecznik Episkopatu Polski.
Rzecznik Episkopatu Polski zaznaczył, że prawo zawsze można poprawiać – również tzw. kompromis aborcyjny. Jego zdaniem należałoby „dać szansę życia”. Jak dodał nawet dziecko z wadami genetycznymi, które nie dają szansy na przeżycie powinno dostać taką szansę. - Ponieważ jest to życie. Przypomnijmy sobie, my się tak cieszymy, jak widzimy panią Annę Dymną i Festiwal Zaczarowanej Piosenki, to są właśnie te dzieci. Dokładnie te dzieci, którym pozwalamy żyć – podkreślił.
ja, RMF FM