Donald Tusk poprosił eurodeputowanego PO Jacka Protasiewicza o to by ten wytłumaczył dlaczego część europosłów PO wstrzymała się od głosu w czasie głosowania w Parlamencie Europejskim nad rezolucją sprzeciwiającą się ograniczeniu budżetu UE. Polska od miesięcy broni utrzymania budżetu UE w obecnym kształcie - gdyby bowiem budżet został zmniejszony Polska nie miałaby szans na 300 mld zł z UE w latach 2014-2020.
Według informacji RMF FM Jacek Protasiewicz najpierw popełnił błąd podejmując demonstracyjną decyzję o wstrzymaniu się od głosu a potem nakazał swoim europosłom zmianę decyzji z głosu wstrzymującego na głos poparcia. Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował, że Protasiewicz wytłumaczył Tuskowi "zaistniałą sytuację".
RMF FM, arb
RMF FM, arb