Minister transportu i budownictwa Sławomir Nowak zapewniał, że nie miał wiedzy na temat ustaleń biegłych i prokuratorów, którzy ponad miesiąc temu pojechali do Smoleńska zbadać wrak Tu-154M. Według "Rzeczpospolitej" śledczy odkryli na wraku liczne ślady materiałów wybuchowych - nitrogliceryny i trotylu.
- To sensacyjne doniesienia. Trzeba się zastanowić jak to interpretować - mówił Nowak. Minister ocenił jednocześnie, że "wyniki pracy prokuratury nie powinny być prezentowane na pierwszej stronie gazety". - Powinien o tym powiedzieć prokurator - dodał.
Według "Rzeczpospolitej" śledczy dwa tygodnie temu przekazali informacje o swoich ustaleniach prokuratorowi generalnemu Andrzejowi Seremetowi. Ten miał poinformować o wszystkim Donalda Tuska.
Radio Zet, arb, "Rzeczpospolita"
Według "Rzeczpospolitej" śledczy dwa tygodnie temu przekazali informacje o swoich ustaleniach prokuratorowi generalnemu Andrzejowi Seremetowi. Ten miał poinformować o wszystkim Donalda Tuska.
Radio Zet, arb, "Rzeczpospolita"