Halny szaleje na Podhalu

Halny szaleje na Podhalu

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Zakopanem wieje halny z prędkością 40 km/h, a w porywach nawet do 108 km/h. Powala drzewa, słupy i niszczy dachy oraz trakcje energetyczne.
Ciepły wiatr w połączeniu z ogólnym ociepleniem spowodował podniesienie się temperatury powietrza w Zakopanem do 19 stopni C.

"Od rana do południa wyjeżdżaliśmy do 17 interwencji związanych z usuwaniem szkód wyrządzonych przez wiatr. W działania zaangażowane są wszystkie dostępne siły i środki straży zawodowej i niektóre jednostki straży ochotniczej - np. z Bukowiny Tatrzańskiej i Dzianisza" - powiedział oficer zakopiańskiej straży pożarnej.

Strażacy w większości usuwali powalone na drogi drzewa. W  dwóch przypadkach interweniowali też przy usuwaniu słupów energetycznych. W jednym przypadku zabezpieczali budynek, na  którym wiatr zerwał duży fragment dachu.

W niektórych częściach miasta czuć zapach igliwia łamanych w  Tatrach drzew. Według informacji straży pożarnej, wiele drzew padło na drodze do Morskiego Oka. W Tatrach wiatr wieje ze średnią prędkością 72 km/h. W porywach osiąga ok. 100 km/h. Najmocniejszy poryw zanotowano o godz. 6 rano - 130 km/h. W piątek na szczycie Kasprowego Wierchu było plus 4 stopnie C.

W głębi Podhala wiatr ma znacznie mniejszą siłę, np. w  okolicach Nowego Targu nie wyrządził żadnych szkód.

em, pap