Prof. Zbigniew Lew – Starowicz twierdzi, że nie każdy polityk powinien publicznie opowiadać o seksie.
Ryszard Kalisz wspominał kiedyś w wywiadzie, że uprawiał seks w fiacie 126 p. Zdaniem Seksuologa prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza, takie wypowiedzi mogą zjednać politykowi lewicy wyborców. - On jest lubiany, otwarty, rubaszny. A poza tym wypowiedzią o kochaniu się w maluchu wywołuje u ludzi dobre wspomnienia. A przynajmniej u tych, którzy dobrze wspominają czasy, w których jeździło się tego typu autami - twierdzi Lew-Starowicz w wywiadzie dla Onetu.
Bez skrepowania o seksie może też opowiadać Renata Beger.- Ona miała te kurwiki w oczach. To było widać, że to jest kobieta o dużych potrzebach - ocenił seksuolog.
Komu więc o seksie mówić nie wypada? Zdaniem seksuologa, nie wypada na przykład Jackowi Kurskiemu, który opowiadał o swoich podbojach w samochodzie. - Kurski może być odebrany mniej wiarygodnie, bo ma twarz cynika i ludzie go nie lubią. W jego przypadku ta wypowiedź może być traktowana jako wypowiedź sterowana, a nie spontaniczna - ocenił profesor.
eb, onet.pl
Bez skrepowania o seksie może też opowiadać Renata Beger.- Ona miała te kurwiki w oczach. To było widać, że to jest kobieta o dużych potrzebach - ocenił seksuolog.
Komu więc o seksie mówić nie wypada? Zdaniem seksuologa, nie wypada na przykład Jackowi Kurskiemu, który opowiadał o swoich podbojach w samochodzie. - Kurski może być odebrany mniej wiarygodnie, bo ma twarz cynika i ludzie go nie lubią. W jego przypadku ta wypowiedź może być traktowana jako wypowiedź sterowana, a nie spontaniczna - ocenił profesor.
eb, onet.pl