- Brunonowi K. nie podoba się władza jako taka, sposób rządzenia państwem - wyznaje w rozmowie z RMF FM szef Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Artur Wrona.
Prokurator przyznaje, że "Brunon K. mówił o panu prezydencie, panu premierze i członkach rządu", ale podkreśla także, że wymieniał "parlamentarzystów wszystkich opcji politycznych".
- Generalnie jego poglądy są ukierunkowane w ten sposób, że władza jako taka nie podoba mu się, sposób rządzenia państwem, ale nie ukierunkowuje swoich działań w kierunku jakiejś jednej konkretnej partii politycznej - mówi dla RMF FM.
- Oczywiście, mówił tu o panu prezydencie, panu premierze i członkach rządu, ale również mówił o parlamentarzystach. Więc wskazywałby na to, jakby parlamentarzyści wszystkich opcji politycznych byli w jego zainteresowaniu, oczywiście w tym negatywnym tego słowa znaczeniu - podkreśla.
mp, RMF FM
- Generalnie jego poglądy są ukierunkowane w ten sposób, że władza jako taka nie podoba mu się, sposób rządzenia państwem, ale nie ukierunkowuje swoich działań w kierunku jakiejś jednej konkretnej partii politycznej - mówi dla RMF FM.
- Oczywiście, mówił tu o panu prezydencie, panu premierze i członkach rządu, ale również mówił o parlamentarzystach. Więc wskazywałby na to, jakby parlamentarzyści wszystkich opcji politycznych byli w jego zainteresowaniu, oczywiście w tym negatywnym tego słowa znaczeniu - podkreśla.
mp, RMF FM