"Rozwój będzie następował głównie poprzez wzrost eksportu oraz wyzbywanie się zapasów przez firmy" - prognozują ekonomiści z Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Deficyt obrotów bieżących ma spaść w tym roku do 3,3 proc. w relacji do PKB, w przyszłym natomiast wzrosnąć do 4,4 proc., a w 2004 roku do 5,2 proc.
Ekonomiści OECD szacują jednak, że bezrobocie pozostanie na wysokim poziomie 19,7 proc. w grudniu tego roku, a nawet wzrośnie w grudniu 2003 roku do 20,4 proc. Z tego poziomu zacznie spadać dopiero w grudniu 2004 roku do 20 proc. Z niedawnych informacji rządu wynikało, że stopa bezrobocia w tym roku nie powinna przekroczyć 18 proc.
Inflacja w tym roku ma wynieść według OECD 2,1 proc., aby w przyszłym i kolejnym roku wzrosnąć odpowiednio do 2,5 i 2,7 proc. Rządowi eksperci natomiast zakładają, że inflacja średnioroczna w tym roku wyniesie około 2 proc., a w przyszłym może spaść poniżej tego poziomu.
OECD w swoim raporcie zachęca do lepszej koordynacji i współpracy pomiędzy NBP a rządem.
"Ograniczenie wydatków i ekspansywnej polityki fiskalnej (...) może zaowocować obniżkami stóp (...) i przyczynić się do wzrostu inwestycji i popytu konsumenckiego" - radzą eksperci OECD.
em, pap