Stołeczna policja potwierdziła, że znalezione materiały dotyczyły czterech budynków: Novotelu, Warty, Reform Plaza i hotelu Sobieski. Według "ŻW" na planach naniesione były m.in. wyjścia ewakuacyjne.
Polskie władze uspokajają, wątpiąc, by zatrzymani mieli związki z terrorystami.
"Szczerze powiedziawszy, ja też nie wiem nic o tej sprawie. Natomiast pozwalam sobie lekko powątpiewać, ponieważ akurat tak się składa, że z Niemcami nam się współpracuje bardzo dobrze i nawet jak jest najmniejszy sygnał niepokojący, Niemcy od razu informują. Oni znają strukturę polskich służb bezpieczeństwa i wiedzą kogo poinformować, jeśli coś się dzieje - mówił Krzysztof Janik, minister spraw wewnętrznych w radio Zet.
Polskie służby specjalne utrzymują, że zatrzymani to Wietnamczycy z pamiątkowymi zdjęciami.
sg, pap