Aby podnieść stawkę czynszu, a więc wypowiedzieć dotychczasową stawkę czynszu i ustalić nową, właściciel musi poinformować o tym lokatorów miesiąc wcześniej. Ci właściciele, który zrobili to w listopadzie, mogą więc podnieść czynsz już w grudniu.
Poziom stawek czynszu nie może jednak przekroczyć poziomu większego niż 3 procent tzw. stawki odtworzeniowej (stąd bierze się 5-6 zł za metr kwadratowy). W myśl ustawy o ochronie lokatorów poziomu tego nie można przekroczyć do końca 2004 roku.
"W sytuacji, gdy lokator uzna, że nastąpiło zbyt duże podniesienie stawki czynszu, może kierować sprawę do sądu, argumentując to wyzyskiem wykorzystywanym przez przewagę - lokator jest bowiem słabszy niż właściciel nieruchomości" - mówił w październiku dziennikarzom prezes Trybunału Marek Safjan.
W myśl ustawy o ochronie praw lokatorów, podwyżki czynszu nie mogłyby być dokonywane częściej niż co sześć miesięcy i nie mogłyby przekraczać pewnych granic. Te właśnie przepisy zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego Rzecznik Praw Obywatelskich.
Trybunał podzielił stanowisko Rzecznika. Uznał, że nie można całego ciężaru utrzymania nieruchomości przerzucać na właścicieli, bo stanowi to ograniczenie prawa własności.
Trybunał zaznaczył jednocześnie, że w polskim systemie prawnym brakuje przepisów, które dostatecznie zabezpieczyłyby lokatorów przed nadmiernymi podwyżkami. "Swoboda w kształtowaniu wysokości czynszu nie oznacza dowolności" - powiedział prezes Safjan. Dodał, że Trybunał widzi potrzebę całkowitego uregulowania kwestii ochrony praw lokatorów.
Premier Leszek Miller zapowiadał po orzeczeniu Trybunału, że rząd przygotuje nową propozycję zmian w prawie. "Wydaje się, że trzeba uwzględnić konsekwencje tego orzeczenia dla sytuacji bytowej wielu polskich rodzin" - powiedział wtedy premier.
Według różnych szacunków, w Polsce jest około 100-200 tysięcy właścicieli nieruchomości. W tych nieruchomościach mieszka ponad milion osób.
sg, pap