Proceder trwał krótko: od 3 lipca do 24 sierpnia 2000 r., ale w tym czasie oszukanych zostało setki osób. Prokuraturze udało się dotrzeć do 446 poszkodowanych, a w krakowskiej siedzibie agencji zabezpieczono ponad 600 umów.
Poszkodowanymi byli studenci, turyści i ludzie z całej Polski szukający w Krakowie mieszkań do wynajęcia.
Klienci podpisywali z Agencją Wynajmu Mieszkań i Pokoi umowę, a następnie musieli wpłacić 100 zł "wpisowego". Otrzymywali wtedy kilka numerów telefonów, pod którymi mogli rzekomo wynająć mieszkanie.
Telefony jednak milczały lub odbierające je osoby przeciągały zawarcie transakcji. Jak ustaliła później policja, "biuro" dysponowało tylko kilkoma numerami telefonów komórkowych, które albo należały do jednego z właścicieli albo były nieaktualne.
Prokuratura postawiła zarzut wyłudzenia mienia w wysokości 45 tys. 100 zł dwóm właścicielom nieuczciwej firmy, a czterem jej pracownikom zarzuty wyłudzenia mniejszych kwot. Wszystkim grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
sg, pap