- Od kilkunastu dni zastanawiałem się nad tą decyzją. Uważam, że jest ona jak najbardziej słuszna, a dodatkowo komentować jej nie zamierzam. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim współpracownikom, PZPN, a także zawodnikom, za zaangażowanie i godne reprezentowanie barw narodowych. Mojemu przyszłemu następcy życzę jak najwięcej sukcesów" - dodał były już trener reprezentacji Polski.
"W związku z nieoczekiwaną rezygnacją selekcjonera Zbigniewa Bońka ze swej funkcji, powierzyłem prowadzenie reprezentacji Polski dotychczasowemu drugiemu trenerowi drużyny narodowej, Stefanowi Majewskiemu. Ostateczna decyzja o obsadzie stanowiska trenera kadry zostanie podjęta, po konsultacjach z Wydziałem Szkolenia PZPN, na najbliższym posiedzeniu Zarządu PZPN" - powiedział prezes PZPN Michał Listkiewicz.
"Sukcesy" Bońka to pokonanie Nowej Zelandii i San Marino. Największa porażka - przegrana z Łotwą.
les, pap