"Przestępca wszedł do środka i przeładował pistolet. Wtedy do autobusu wbiegło dwóch mężczyzn w kominiarkach, którzy nakazali kierowcy wjechać do lasu. Tam bandyci zażądali od pasażerów wydania pieniędzy i kosztowności. Jednego z kierowców przywiązali do drzewa" - powiedział Mirosław Wiśniewski z policji w Świebodzinie.
Poza gotówką bandyci zabrali pasażerom telefony komórkowe i paszporty. Na szczęście nie użyli broni i nikt nie został ranny.
Obecnie trwają czynności wyjaśniające, policjanci przesłuchują pasażerów autobusu i zbierają ślady pozostawione przez przestępców. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie.
"Z relacji świadków wynika, że sprawcy napadu poruszali się dwoma samochodami osobowymi i porozumiewali się +łamanym+ językiem polskim. Po informacji o napadzie zorganizowano obławę i zarządzono blokady na drogach w regionie" - dodał Wiśniewski.
em, pap