- Ci, którzy negocjują, są dość daleko od siebie. Gdyby więc szczyt zakończył się sukcesem, byłaby to niespodzianka – ocenił Jerzy Buzek, gdy dziennikarz TVN24 zapytał go, czy szczyt może zakończyć się kompromisem.
W południe na szczycie UE zostaną wznowione rozmowy na temat budżetu UE na lata 2014-2020. polska musi zdecydować, czy przystaje na propozycję Hermana Van Rompuya i rezygnuje z 1,5 miliarda euro z funduszu spójności. Inne kraje UE też podejmą dziś ważne decyzje.
Jerzy Buzek nie wierzy, że uda się osiągnąć kompromis. - Podejrzewam, że przewodniczący Van Rompuy wysłucha 27 przedstawicieli, po czym podejmie decyzję, czy jeszcze jedna propozycja (zostanie zgłoszona), bo na pewno ma w zanadrzu jeszcze jedną propozycję rezerwową - powiedział Buzek. Gdyby doszło do fiaska, to byłaby w opinii byłego szefa PE - porażka całej UE.
eb, tvn24
Jerzy Buzek nie wierzy, że uda się osiągnąć kompromis. - Podejrzewam, że przewodniczący Van Rompuy wysłucha 27 przedstawicieli, po czym podejmie decyzję, czy jeszcze jedna propozycja (zostanie zgłoszona), bo na pewno ma w zanadrzu jeszcze jedną propozycję rezerwową - powiedział Buzek. Gdyby doszło do fiaska, to byłaby w opinii byłego szefa PE - porażka całej UE.
eb, tvn24