Kalisz na prezydenta? "Na razie piję kawę"

Kalisz na prezydenta? "Na razie piję kawę"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Kalisz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- To spekulacje, niepoparte jakimikolwiek słowami Aleksandra Kwaśniewskiego - powiedział w RMF FM poseł SLD Ryszard Kalisz, pytany o wspólną listę lewicy do Parlamentu Europejskiego, której patronem miałby zostać były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Pytany, czy wspólna inicjatywa SLD i Ruchu Palikota przeciwko środowiskom określanym przez te partie mianem faszystów to "przedsmak porozumienia" SLD i Ruchu Kalisz odpowiedział, że żadnej współpracy strukturalnej między tymi partiami nie będzie. - Natomiast od początku, szczególnie w moim wydaniu, jest współpraca merytoryczna - mówił Kalisz.

Spekulacjami nazwał Kalisz doniesienia o rzekomo powstającej liście wyborczej do PE, której patronem miałby zostać były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Kalisz oświadczył, że często rozmawia z Kwaśniewskim, że były prezydent ma bardzo duże zobowiązania "na całym świecie" i "na dzisiaj nie chce kandydować" do PE. - Również wydanie przeze mnie książki jak i przez Włodzimierza Cimoszewicza nie ma żadnego związku z planem listy do Parlamentu Europejskiego - dodał poseł SLD.

- Na pewno Aleksander Kwaśniewski jest najwybitniejszym politykiem dwudziestotrzylecia i co do tego nikt nie ma wątpliwości - powiedział Ryszard Kalisz. - On wszystko, co miał w Polsce do zrobienia, już zrobił w sensie formalnym. On może tylko wspierać - dodał polityk.

Pytany o swoje dalsze plany polityczne (m.in. start w wyborach prezydenckich) Kalisz powiedział, że nie podjął jeszcze żadnych decyzji. - Na razie piję z panem kawę w studiu RMF i jest niezwykle miło - powiedział do prowadzącego rozmowę dziennikarza.

zew, RMF FM