Zdaniem Janusza Palikota "w najbliższych miesiącach, tygodniach ktoś wreszcie zostanie zabity, zastrzelony". - Być może to spowoduje opamiętanie wymiaru sprawiedliwości i klasy politycznej. To będzie prawdopodobnie jeden z polityków Platformy lub PiS - twierdzi w rozmowie z Radiem Zet lider Ruchu Palikota.
Palikot nawiązuje w ten sposób do ujawnionej przed tygodniem informacji o planowanym przez Brunona K. zamachu na Sejm i prezydenta RP, a także o słowach Grzegorza Brauna, który w klubie Ronina mówił, że "w powietrzu muszą świstać kule" a pacyfizm "to przesąd". - Coś wisi w powietrzu - ocenia Palikot.
Zdaniem lidera Ruchu Palikota obecnie organy państwa nie reagują dostatecznie stanowczo wobec osób stosujących mowę nienawiści, a prokuratura jest zbyt opieszała.
Radio Zet, arb
Zdaniem lidera Ruchu Palikota obecnie organy państwa nie reagują dostatecznie stanowczo wobec osób stosujących mowę nienawiści, a prokuratura jest zbyt opieszała.
Radio Zet, arb