- To co zrobił Bartosz Arłukowicz w służbie zdrowia to skandal i katastrofa. Gdyby Arłukowicz był człowiekiem honoru, odszedłby z Ministerstwa Zdrowia - na antenie radiowej Trójki były szef SLD Grzegorz Napieralski odnosząc się do ostatnich problemów polskiej pediatrii.
Instytut Matki i Dziecka w Warszawie wstrzymał przyjmowanie pacjentów z powodu braku pieniędzy. Wcześniej z trudnościami finansowymi zmagało się Centrum Zdrowia Dziecka.
Napieralski zaznaczył, że Arłukowicz obiecywał rok temu zmiany w służbie zdrowia, do których cały czas nie dochodzi.
- Niedopuszczalna jest sytuacja w której z jednej strony dzieci nie mają dostępu do leczenia, a z drugiej minister zdrowia dopiero zapowiada zmiany w finansowaniu opieki nad najmłodszymi -przekonywał były szef SLD.
W opinii Napieralskiego wniosek o odwołanie Arłukowicza nic nie da, bo koalicja go obroni.
Platforma chce karać za tak zwaną mowę nienawiści na tle przekonań politycznych i społecznych. Wczoraj Platforma Obywatelska w Sejmie złożyła projekt nowelizacji w tej sprawie. - Prawo musi się zmienić. Mam nadzieję, że to złagodzi język w polityce - stwierdził Napieralski.
ja, Program Trzeci Polskiego Radia
Napieralski zaznaczył, że Arłukowicz obiecywał rok temu zmiany w służbie zdrowia, do których cały czas nie dochodzi.
- Niedopuszczalna jest sytuacja w której z jednej strony dzieci nie mają dostępu do leczenia, a z drugiej minister zdrowia dopiero zapowiada zmiany w finansowaniu opieki nad najmłodszymi -przekonywał były szef SLD.
W opinii Napieralskiego wniosek o odwołanie Arłukowicza nic nie da, bo koalicja go obroni.
Platforma chce karać za tak zwaną mowę nienawiści na tle przekonań politycznych i społecznych. Wczoraj Platforma Obywatelska w Sejmie złożyła projekt nowelizacji w tej sprawie. - Prawo musi się zmienić. Mam nadzieję, że to złagodzi język w polityce - stwierdził Napieralski.
ja, Program Trzeci Polskiego Radia