Reżyser Grzegorz Braun w rozmowie z "Super Expressem" apeluje o... modlitwę za Donalda Tuska. I precyzuje, że chodzi mu o to, by Tusk dożył do czasu "gdy będzie można go postawić przed sądem i ukarać za zdradę, której się dopuścił".
Braun martwi się o Tuska ponieważ premier jest, jego zdaniem, "ważnym świadkiem zamachu smoleńskiego", a tymczasem trwa właśnie "akcja eliminowania świadków", więc i Tusk "może być zagrożony". - Tusk jest jedynym człowiekiem, który kiedyś ewentualnie może zeznać, o czym rozmawiał w Włodzimierzem Putinem na molo w Sopocie 2009 r. - dodaje.
O Grzegorzu Braunie zrobiło się w ostatnim czasie głośno po tym jak media upubliczniły jego słowa wygłoszone na posiedzeniu klubu Ronina - Braun mówił wówczas, że "pacyfizm jest przesądem" i sugerował, że należałoby zastrzelić co dziesiątego dziennikarza TVN i "Gazety Wyborczej".
arb, "Super Express"
O Grzegorzu Braunie zrobiło się w ostatnim czasie głośno po tym jak media upubliczniły jego słowa wygłoszone na posiedzeniu klubu Ronina - Braun mówił wówczas, że "pacyfizm jest przesądem" i sugerował, że należałoby zastrzelić co dziesiątego dziennikarza TVN i "Gazety Wyborczej".
arb, "Super Express"