Profil "Uważam Rze" na Twitterze wciąż jest używany przez "starą" redakcję tygodnika. "Uważam Rze na Twitterze - tu nadal znajdować będziecie Waszych Ulubionych Autorów" - można było wczoraj przeczytać na profilu. Od tego czasu na profilu przedstawiane są wpisy żegnających się z tygodnikiem autorów.
Po pojawieniu się decyzji o zwolnieniu ze stanowiska redaktora naczelnego "Uważam Rze" Pawła Lisickiego o rozstaniu z tygodnikiem poinformowali niemal wszyscy jego autorzy. Ich opinie o decyzji Grzegorza Hajdarowicza można obecnie znaleźć na twitterowym profilu tygodnika, który zawiera linki do materiałów umieszczanych w serwisie Jacka i Michała Karnowskich wPolityce.pl.
Jeden z użytkowników Twittera zauważył z przekąsem, że autorzy "URze" bronią się na Twitterze niczym na Westerplatte.
arb
Jeden z użytkowników Twittera zauważył z przekąsem, że autorzy "URze" bronią się na Twitterze niczym na Westerplatte.
arb