Przegrana pod Grunwaldem

Przegrana pod Grunwaldem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mimo zwycięstwa w bitwie pod Grunwaldem, jej organizatorzy mają problemy finansowe i niespłacone długi. Rycerzy opuścił sponsor.
Do tej pory spłacono 40 procent należnej kwoty - poinformował wiceprezes Stowarzyszenia "Bitwa pod Grunwaldem" Krzysztof Górecki. Wierzyciele to muzycy występujący podczas ostatniej lipcowej imprezy i  rzemieślnicy, którzy prowadzili warsztaty historyczne.

Górecki zapewnił jednak, że gmina Grunwald pomaga w spłaceniu zobowiązań i inscenizacja bitwy odbędzie się także w tym roku.

Dni Grunwaldu odbywają się corocznie w lipcu. Stowarzyszenie "Bitwa pod Grunwaldem" zajmuje się tzw. oprawą historyczną tej imprezy, czyli inscenizacją największej bitwy średniowiecza i  budową wioski rycerskiej.

W ubiegłym roku ze sponsorowania inscenizacji grunwaldzkiej bitwy wycofała się Telekomunikacja Polska i stąd - według organizatorów -  kłopoty finansowe.

Wójt gminy Grunwald (woj. warmińsko-mazurskie) Henryk Kacprzyk powiedział, że w tegorocznym budżecie zaplanowano na Dni Grunwaldu 360 tysięcy złotych, z czego 100 tysięcy ma dostać Stowarzyszenie "Bitwa pod Grunwaldem".

Pieniądze pochodzą z Ministerstwa Kultury, ze sprzedaży miejsc parkingowych i miejsc na stoiska handlowe na grunwaldzkich polach, a także od drobnych sponsorów.

Inscenizacje największej bitwy średniowiecza na polach pod  Stębarkiem odbywają się z udziałem bractw rycerskich z Polski i  zagranicy od pięciu lat. Przyciągają nawet do 70 tysięcy widzów.

sg, pap