Minister kultury Bogdan Zdrojewski w Programie Pierwszym Polskiego Radia zapowiada, że będzie walczył "o dobre imię" aktora Mariana Opani, który odmówił zagrania roli Lecha Kaczyńskiego, bo "PiS podzielił Polskę bardziej niż stan wojenny".
Zdrojewski określa Opanię mianem "wybitnego aktora". - Marian Opania należy do wybitnych artystów o wielkim i przepięknym dorobku, zarówno teatralnym jak i filmowym. Wszyscy pamiętamy go z wielu fenomenalnych ról, jest to też człowiek o ogromnej wrażliwości, dobrze odbierany w środowisku. Próba obrażania takiego kogoś jest nie na miejscu - odnosi się do niepochlebnych komentarzy części polityków, m.in. Adama Hofmana z PiS, który po odmowie Opani stwierdził, że "nie jest to rola dla kabareciarza i cieszy go, że taki słaby kabareciarz nie zagra roli Lecha Kaczyńskiego.
Mogę z otwartą przyłbicą walczyć o dobre imię takich aktorów, jak Maciej Stuhr czy Marian Opania - podkreśla Zdrojewski.
mp, Polskie Radio Program Pierwszy
Mogę z otwartą przyłbicą walczyć o dobre imię takich aktorów, jak Maciej Stuhr czy Marian Opania - podkreśla Zdrojewski.
mp, Polskie Radio Program Pierwszy